2 sekundy do wieczności
Miało być o wewnętrznym wkurwie ale życie zweryfikowało moje plany co do tematu tego wpisu. Historia prawdziwa. Wracałam dzisiaj przed 19tą od taty ze szpitala. Droga krajowa Grodzisk – Żyrardów, ruch duży jak to przy piątku. Nie jechałam sama więc rozmawiamy po drodze. Temat jaki wrzucam akurat w danym momencie związany jest z usłyszanym przeze mnie dzień wcześniej kazaniem pogrzebowym dotyczącym ulotności życia, przemijania chwili, śmierci. Komentuje jego fragmenty mojej ro